Witajcie! Dzisiejszy post o moich włosach a mianowicie o ich farbowaniu. W te wakacje chciałam zaszaleć. Przez ostatnie dwa tygodnie chodziłam po domu i mówiłam o tym, że chce mieć turkusowe włosy. Gdy już udało mi się znaleźć sklep w którym mogłabym takową kupić, spotkałam się z niemiłą niespodzianką. A mianowicie pani w sklepie nastraszyła moją mamę, że jakaś tam kobieta sama w domu chciała sobie zrobić turkusowe włosy. Jej były bardzo ciemne wiec najpierw musiała je rozjaśnić, żeby farba się przyjęła. Niestety rozjaśniła je za bardzo i z turkusowego wyszedł zielony. Pani ta powiedziała, że takie rzeczy powinno się robić w profesjonalnych studiach fryzjerskich a nie samemu w domu, bez jakichkolwiek umiejętności. Mama usłyszawszy to powiedziała, że nie będę ryzykować i pełna zrezygnowania wyszłam ze sklepu. Na szczęście poszłyśmy do Biedronki, gdzie ostatnio można było kupić neonowy puder do włosów. Przeszukałam cały sklep w jego poszukiwaniu, nawet spytałam się kasjerki czy jest i nic! Na szczęście dostrzegła w ostatniej chwili półeczkę na której leżał i dzięki temu stałam się szczęśliwą posiadaczką pseudo farby. Gdy na drogi dzień wstałam, od razy wzięłam się za "farbowanie". Na początek wybrałam niebieski, bo jest najbardziej zbliżony do mojego wymarzonego turkusu. Po ponad 1.5 godziny moje włosy były niebieskie, ale nie tak jak tego oczekiwałam.
Puder nie przykrył do końca mojego odcieniu włosów. Nie wiem dlaczego tak się stało. Możliwe, że z mojego braku umiejętności lub z tego, że na początku za słabo popsikałam włosy lakierem. Wadą tego typu pudrów jest to, że strasznie brudzą ręce. No przynajmniej po aplikacji niebieskiego, bo gdy wczoraj wypróbowałam kolor różowy, nie było tego typu problemów. Użyłam więcej lakieru, a dodatkowo zrobiła sobie loczki, to bardzo pomogło w utrwaleniu efektu. Nie mogę się doczekać gdy będę miała okazję jeszcze raz użyć różowego pudru :) I wypróbować jeszcze trzeci - fioletowy.
A wy farbowaliście w te wakacje włosy? A może używaliście już tych pudrów? Jeżeli tak to powiedzcie w komentarzach jak wyglądały one na waszych włosach :)
Typowa biedronka :)
OdpowiedzUsuńW sumie całkiem nieźle wyglądają te końcówki, może się skuszę
Obserwuję :)
http://mojautopianakrawedzi.blogspot.com/
ja w wakacje mam zamiar pofarbowac wlosy, ale chyba szamponetka ale taki puder to swietna sprawa i przynajmniej wiesz, ze ci sie zmyje :)
OdpowiedzUsuńmoglabys napisac mi na blogu za ile go kupilas?
Pozdrawiam
http://positive-memories.blogspot.com/
Nigdy do tej pory nie używałam pudrów. Zawsze farbowałam końcówki bibułą :D Ale ten pierwszy kolor co użyłaś jest cudny♥ Ja dzisiaj będę farbować całe włosy na rudo^^ Jestem ciekawa co z tego wyjdzie (:
OdpowiedzUsuńpadzi.blogspot.com
ja nigdy nie farbowałam włosów i chyba jakoś nie będę bo to nie dla mnie :) Ale te turkusowe wyszły super *-*
OdpowiedzUsuńja farbowałam i miałam cudny kolor , ale mega się włosy plątały :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post ♥
fashion-madam.blogspot.com
Nie farbowałam włosów wte wakacje, a pudrów nigdy nie stosował ;) Zastanawiam się nad kredą do włosów ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam:
http://monika-ludwa.blogspot.com/ :)
ja farbowałam na ciemny brąz, ale wyszedł prawie czarny. kiedyś robiłam kolorowe pasemka tonerem, które miały być niebieskie, a wyszły w kolorze morskiej zieleni (na dodatek robiłam to u fryzjera).
OdpowiedzUsuńmi się podoba ten niebieski kolor, który ci wyszedł :)
http://lilac-fleur.blogspot.com/
No ciekawy kolorek ci wyszedł taki niespotykany :) Pierwsze słyszę o tych pudrach ;) Ja miałam farbować włosy ale trochę mi ich szkoda :/
OdpowiedzUsuńPozdroski :P
http://world-of-crazy-sisters.blogspot.com/
Faktycznie zaszalałaś z kolorkami :) Ja farbuję włosy ale na jeden kolor :)
OdpowiedzUsuńJa farbowałam włosy na niebieski i na pierwszym dniu był faktycznie BARDZO ostro niebieski, a po spłukaniu wyszedł mi zielony, ale mi właśnie zależy na zielonym bardziej niż na niebieskim. Na te wakacje zostawiam swoje włosy w spokoju i znów zaczynam we wrześniu.
OdpowiedzUsuńhttp://werczill.blogspot.com/
nie malowałam nigdy włosów. Ale ten turkus jest przecudowny ! Mówiłas że obserwujesz mojego bloga ale nie moge cie znaleźć spróbuj jeszcze raz xd ja już obserwuję zapraszam do siebie !
OdpowiedzUsuńhttp://my-life-is-very-crazy-days.blogspot.com
Nigdy nie farbowałam włosów XD
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do mnie http://above-possibilities.blogspot.com/
robiłam sobie fioletowe ombre, ale nie pudrami. dopiero teraz się dowiedziałam o ich istnieniu i muszę je mieć. ciekawe ile kosztują :) obserwuję, gdybyś mogła poklikać w linki u mnie w najnowszym poście byłabym bardzo wdzięczna. :3 Mój blog modowy, urodowy, lifestylowy KLIK!
OdpowiedzUsuńO! Ja od dwóch lat marze o właśnie turkusowych włosach! problem lezy w moich rodzicach i na razie chyba nie mam tyle odwagi. (chodzi mi o takie włosy na stałe). Jeszcze nigdy nie farbowałam włosów, ale w te wakacje zamierzam to zrobić :))
OdpowiedzUsuńSuper blog, zapraszam do mnie :)
Świetne! Nigdy o tym nie slyszalam !<3 turkus najlepszy!:) www.llealicious.blogspot.com
OdpowiedzUsuńJa nie używałam takiego pudru :) Chciałabym mieć takie włosy :)
OdpowiedzUsuńkamila-kaamila.blogspot.com
Ja jedynie farbowałam włosy, ale te pudry fajnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńhttp://lavvenderlife.blogspot.com
Kiedyś jedynie farbowałam włosy farbą. Muszę Ci powiedzieć ze na tych zdjęciach masz mega fajne, gęste włosy. Zazdroszczę!! :D
OdpowiedzUsuńhttp://ablonde-girl.blogspot.com/
Bardzo fajny efekt, chyba skuszę się na taki puder ;)
OdpowiedzUsuńmrs-cotton-candy.blogspot.com
Może to dziwnie zabrzmi, ale ja też raz pofarbowałem włosy na blond :D
OdpowiedzUsuńhttp://www.casprzet.blogspot.com/
ja kiedyś pofarbowałam pudrem na bordowo :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :) obs za obs ;d
http://fashion--outside.blogspot.com/
Szkoda ze nie wyszedl, ja zrobilam na moich wlosach ombre i moim zdaniem super wyszlo :) Moim zdaniem lepiej by bylo widac na prostych wlosach! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Klikniesz? Prosze!
http://vframlii.blogspot.nl/2014/07/skomponuj-swoj-outfit-sheinside.html
nie narzekaj, bardzo fajny efekt :) sama bym tak chciała, ale mam za ciemne włosy :(
OdpowiedzUsuńhttp://kreatywnaplaneta.blogspot.com
Nawet spoko to wyszło ;) Śliczne masz włosy :*
OdpowiedzUsuńCo powiesz na wzajemną obserwację???
Zajrzyj do mnie i zobacz NOWY POST! ;)
http://fashionbyaleksandraa.blogspot.com/
ja mialam w roku szkolnym na fioletowo
OdpowiedzUsuńhttp://doska-style.blogspot.com
bardzo mi sie podoba ten kolor błekitny ( chyba ) :)
OdpowiedzUsuńobseruje i liczę na rewanz !!
http://zycie-z-andzikiem.blogspot.com/
http://zycie-z-andzikiem.blogspot.com/
Śliczne kolory,uroczy różowy.Ja nigdy nie robiłam sobie kolorowych końcówek ;c
OdpowiedzUsuńsomeflins.blogspot.com
Huhuu nieźle wyszło ^^
OdpowiedzUsuńhttp://s3condbreathe.blogspot.com/ Zapraszam na kolejny rozdział :3
Zapraszamy do dodania bloga w serwisie zBLOGowani! Mamy już ponad 2200 blogów z 22 kategorii.
OdpowiedzUsuńNależy założyć konto jako bloger i w 2 krokach dodać bloga do serwisu. Nasz robot sam pobiera aktualne wpisy i prezentuje je tysiącom użytkowników którzy codziennie korzystają ze zBLOGowanych. Dla blogera to korzyść w postaci nowych czytelników i większego ruchu na blogu. Zapraszamy!
na moich włosach nawet takie kolory by nie wyszły:)
OdpowiedzUsuńps. a u mnie? klasycznie i modnie!
juz obserwuje :)
OdpowiedzUsuń