środa, 25 czerwca 2014

Recenzja książki - "Piękne istoty"

Witam was moi kochani! Dzisiaj mam dla was moją pierwszą recenzję książki. Nigdy nie pisałam takiego czegoś więc wybaczcie jeżeli coś zrobię źle (znowu narzekam...) Dobra już się nie rozczulam, bo jak zacznę to nie skończę. Zaczynajmy :)




Książkę, którą wybrałam, przeczytałam w sumie przez czysty przypadek. Moja przyjaciółka "Piękne istoty" dostała na urodziny. Jak wiecie miałam dużo grań co równa się z długą jazda autobusem. Żeby się nie nudzić Weronika wzięła tę książkę ze sobą. Na początku byłam nastawiona sceptycznie, ponieważ gdy tylko wyszedł film ja od razu go obejrzałam. Z reguły nigdy nie czytam żadnej książki po obejrzeniu filmu na jej podstawie, ale zrobiłam wyjątek i jestem z tego bardzo zadowolona :) Książka jest po prostu fan-ta-sty-czna. Gdybym nie obejrzała filmu (na szczęście oglądam tyle filmów ze wspomnienia związane właśnie z tym trochę się zamazały. Po dzisiejszym obejrzeniu go po raz drugi stwierdzam, ze nawet bardzo) byłabym po prostu w siódmym niebie. Zważywszy że jest to debiut autorek, które ja napisały jestem pod wrażeniem. Książka jest taka jak lubię, wątek fantastyczny, co odrazu przyciąga moją całkowitą uwagę i moje ulubione (zaraz po wampirach xd) wiedźmy czy inne czarownice. W sumie Obdarzeni ale ciii :) Nie chce wam opisywać co było po kolei, bo mam nadzieję, że sami sięgniecie bo tę książkę. Ja naprawdę ją polecam, bo jest tam dosłownie coś dla kazdego: wątek miłości, chwile grozy, nierozwikłane tajemnice i ciągłe, zaskakujące zwroty akcji.






Mam nadzieję, że recenzja się wam spodobała :) Poniżej zamieszczam krótkie streszczenie, które umieszczone jest na końcu książki.


 Lena Duchannes jest inna, i to nie tylko dlatego, że nie pasuje do stereotypu blondwłosych piękności z Gatlin, ale również dlatego, że skrywa 
mroczną tajemnicę. Klątwę, która ciąży na jej rodzinie od pokoleń. Klątwę, której nie pogrzebią nawet mroczne bagna i zapadłe cmentarzyska tego zapomnianego przez ludzi Poludnia. 


Etan Wate marzy tylko o tym, zeby sie wyrwac z Gatlin.  Chłopak od miesięcy śni o pewnej dziewczynie, której nigdy wcześniej nie spotkał. Jakie jest jego zdziwienie, kiedy te sama dziewczynę widzi na szkolnym korytarzu. Od tej chwili liczy się tylko ona i niezwykła więź, która ich polaczyla.

W miasteczku bez tajemnic jeden sekret zmieni wszystko...








2 komentarze:

  1. W przeciwieństwie do filmu książka strasznie mi się podobała!!!

    OdpowiedzUsuń