Po długiej nieobecności nareszcie powracam :) Jak wiecie byłam na warsztatach muzycznych. Nie było aż tak źle chociaż piękna pogoda zawitała do nas dopiero ostatniego dnia... A szkoda. Pomimo to myślę, że wyjazd można zaliczyć do udanych :)
Na dzisiaj przygotowałam dla was swojego rodzaju origami. Wpadła na ten pomysł po tym, gdy mój brat wrócił z koloni właśnie z łabędziem zrobionym tą metodą . Pomyślałam, że jeśli on dał rade to ja z pewnością też :) I właśnie dzisiaj nastał ten dzień w którym i ja spróbowałam sił w zrobieniu tego wspomnianego łabędzia.
Z tego co widziałam w internecie zasada robienia łabędzia jest taka sama tyle tylko, ze sposób układania trójkącików inny. Mam nadzieje, że ten który zrobił mój brat a teraz i ja również przypadnie wam do gustu :)
Przygotuj:
- kartki papieru (kilka białych i po kawałku czerwonej i czarnej),
- nożyczki,
- długą linijkę,
- ołówek.
Do wykonania łabędzia potrzebujemy mnóstwo trójkącików, które składa się tak jak na instrukcji poniżej. Lecz, żeby zrobić trójkąciki najpierw należy wyciąć również sporą liczbę prostokątów o wymiarach 7x5 cm (chociaż można też użyć prostokątów o wymiarach 7,5cm x 5,5cm) z których owe trójkąciki powstaną :)
Gotowe trójkąty należy łączyć ze sobą tak jak na obrazkach poniżej.
Każdy ''okrąg'' w podstawie zawiera w sobie 18 trójkącików. Warstw musi być 5.
Gdy już zrobimy ''pięciopoziomową'' konstrukcję należy przyczepić szyjkę. Gdy już to wykonamy możemy się zabrać za skrzydła.
Skrzydła wykonujemy tworząc piramidę, w której podstawa ma 7 trójkącików.
Teraz wystarczy zrobić ogon w ten sam sposób co skrzydła, nałożyć dziób i końcówki skrzydełek i gotowe!
Mam nadzieję, że w miarę jasno wytłumaczyłam wam co i jak :) Ja na pewno jeszcze nie raz stworzę takiego łabędzia. Jak narazie marzy i się o wiele, wiele większy niż ten tutaj... taki jakie widuje się w sklepach :) Jeżeli coś takiego wyjdzie z pod mojej ręki na pewno wam to zaprezentuję. Żegnam was i zapraszam na następną notkę! Miłych wakacji :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz